SN0RUN – Bieg Katorżnika

Bieg Katorżnika: KATUJE, UPADLA i MIESZA z BŁOTEM, ale nie SN0RUN!

We współpracy w Wojskowym Klubem Biegacza META w Lublińcu (www.wkbmeta.pl), połączone siły reprezentantów klubów SP5PAT oraz SP5PPK, pasjonaci wypoczynku na łonie Natury: Ewa SP5HEN, Tomasz SQ2LID, Wiesław SQ5ABG (uczestnik edycji III BK w roku 2006 oraz XIII BK w roku 2017) oraz Andrzej SQ5NAP (uczestnik III edycji BK w roku 2006) uruchomili stację okolicznościową o znaku wywoławczym SN0RUN (jako skrót od Running / Bieganie), działającą w okresie od 1 do 15 sierpnia 2018, promującą XIV edycję Biegu Katorżnika, o długości 11 km.

W roku 2017 podczas XIII edycji Biegu Katorżnika odnotowano: dwa rekordy w długości pokonywania trasy: mężczyźni – 7:21:26; panie – 7:54:49; 1661 – nadanych numerów; 1525 – odebranych numerów; 1448 – osoby wystartowało; 1407 – ukończyło Bieg Katorżnika (w tym 75 z 7 państw) (6 DSQ, 4 PK); oraz 4 – odwiezienia na SOR; 3 – rozległe rany szyte; 4 – omdlenia; 17 – skręceń stawów; 1 – uraz barku; 1 – wybity ząb; 75 – przypadków hipotermii; 14 – pijawek; setki zranień, otarć i stłuczeń; 4 – zgubione zegarki; 4 – osobom, w tym jednemu mikrusowi, bagno wydarło buty.

Cytując słowa Dyrektora Biegu, st. chor. sztab. rez. Zbigniewa Rosińskiego,: Woda, bagno, rowy, błoto, smród i stęchlizna, pijawki i inne robactwo, czyli ŚRODOWISKO PRZYJAZNE KAŻDEMU KATORŻNIKOWI umili spędzenie sierpniowego weekendu w Kokotku. Ale zanim podejmiecie decyzję o zgłoszeniu zastanówcie się czy Katorżnik jest imprezą, która Was usatysfakcjonuje. Czas pokonywania około 10 km trasy jest zbliżony do waszych wyników w maratonie. Nie tylko pot i łzy, ale naprawdę dużo krwi, skręceń, zerwań i zasłabnięć jest nieodłącznym elementem tych zawodów. Pomimo przebywania w wodzie dręczyć Was będzie pragnienie, a w chwilach słabości nie otrzymacie pomocy. Czy warto za niemałe przecież pieniądze być jeszcze upadlanym, katowanym i mieszanym z błotem? Niech Twoja decyzja o starcie będzie głęboko przemyślana. Chwila słabości na trasie może skutkować dyskwalifikacją, o którą będziesz miał pretensje. Zanim przejdziesz do linku zapisy wciśnij najpierw Regulamin …”.

Pytanie: Czy warto? Odpowiedź: NO PEWNIE, WARTO!!!

 

Minister Paweł Soloch, Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego patronuje Biegowi Katorżnika, jak i wszystkim imprezom biegowym, organizowanym przez Wojskowy Klub Biegacza META. Zadanie to jest również dofinansowane ze środków Burmistrza Miasta Lublińca.

W XIV edycji Biegu Katorżnika brało udział: 1 514 osób, w tym 344 panie i 246 dzieci, oraz: 23 Austriaków, 2 Brytyjczyków, 1 Czech, 7 Litwinów, 6 Słowaków, 18 Niemców.

10 sierpnia o 05:30 wyruszamy z Warszawy kierując się na Śląsk, ale po pierwsze wjazd po Tomasza SQ2LID pod Piaseczno, i dalej pędzimy do Lublińca – Kokotka. Na miejscu jesteśmy przed 11:30 i rozpoczynamy przygotowanie stacji SN0RUN do operacyjnego działania – transceivery ICOM IC-728 oraz YAESU FT-857, popularnie zwanym szumofonem, oraz anteny LW i inverted V. Sprzęt jest gotowy i zaczynamy… Są dwie zmiany operatorów, praca 24 godziny…

Propagacja straszna: SQ2LID słyszy QRP w okolicach Warszawy, prawie 80 watów w antenę – i nic! Szumy w okolicach S9+! Próby zmian konfiguracji anten. Jest sukces – szumy w granicach pięciu! Ponad 50 watów w antenę – i znowu nic! My słyszymy, nas nie słychać… Pogłębiona dysertacja: dlaczego tak szumi! Czy Oblacka Przystań jest zbudowana z rakotwórczego betonu? Jakie jest wyposażenie kuchni hotelowej? Czy klimatyzacja sieje? Jak mocno? itd… . Dochodzimy do sprzecznych wyników…

Stacja SN0RUN działała w dwóch etapach: 1 – 9 sierpnia oraz 12 – 15 sierpnia w stałych MP (miejscach przebywania) oraz 10 – 11 sierpnia w MP Lubliniec – Kokotek. Na chwilę obecną (15 sierpnia) mamy 198 łączności, po dwóch dniach dochodzi ZERO łączności, a od niedzieli (12.) do środy (15.) dojdzie jeszcze trochę. Łącznie 279 QSO. Chcieliśmy przekazywać z tymczasowego MP podstawowe informacje o stolicy polskiego biegania – Lublińcu, fantastycznej atmosferze u Katorżników i kibiców, urzekających lublinieckich sosnowych lasach… Początkowo tytuł miał brzmieć Bieg Katorżnika: KATUJE, UPADLA i MIESZA z BŁOTEM, ale nie SN0RUN!”, ale wyszło na to, iż Bieg Katorżnika zmieszał nas błotem … Niestety bywa i tak …

W dzień biegu, 11 sierpnia, Wiesław SQ_5_Ale_Będę_Gadał przemienił się w Katorżnika (trzeci udział – ma doświadczenie…) i wystartował … jak fala elektromagnetyczna… Zdobył ex aequo 3 miejsce oraz Podkowę Katorżnika w kategorii Katorżnik Babci i Dziadka z czasem wyśmienitym. Trasa biegu była zgodna z zapowiedzią: woda, bagno, rowy, błoto, pokręcona jak diabelski ogon.

 

O godz. 16:00 demontujemy transceivery, anteny i wyruszamy do Warszawy, o 23:00 jesteśmy na miejscu.

Jeżeli którakolwiek Czytająca i/lub którykolwiek Czytający zechce się sprawdzić jako Katorżnik – Krótkofalowiec, to w imieniu Wojskowego Klubu Biegacza META w Lublińcu gorąco zapraszamy… Wielu starych i młodych biegaczy zapowiedziało swój udział w następnej edycji Biegu Katorżnika – pod warunkiem, iż zdążą się zapisać (13 stycznia 2018 elektroniczne zapisy trwały kilkanaście minut …).

Team pasjonatów wypoczynku na łonie Natury i krótkofalarstwa, planuje wziąć udział w kolejnych imprezach w 2018 roku, przygotowywanych przez WKB META, tj. w 22. Biegu Przełajowym „O Nóż Komandosa” im. gen. broni Włodzimierza Potasińskiego (6 października) oraz w Maratonie Komandosa (24 listopada).

O nawiązanych łącznościach i nie tylko w następnych wydaniach.

Andrzej SQ5NAP

Comments are closed.